Źródło artykułu pochodzi ze strony: https://www.wspomozenie.katolik.bielsko.pl/wydarzenia-dekanalne/166-24-godziny-meki-panskiej
Wprowadzenie do
„24 GODZINNEGO NABOŻEŃSTWA MĘKI PAŃSKIEJ”
W Wielkim Poście 2025, który jest szczególnym, bo przypada w Roku Jubileuszowym, pragniemy zaprosić wszystkich do adoracji Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie i adoracji Krzyża Świętego.
W naszym dekanacie będzie ku temu okazja podczas
24 godzinnego Nabożeństwa Męki Pańskiej, które to rozpocznie się
w parafii p.w. św. Andrzeja Boboli
w drugi piątek Wielkiego Postu,
czyli 14 marca br. po Mszy Św. wieczornej (g.18.00),
a zakończy się Mszą Św. wieczorną w sobotę.
Pan Jezus do św. Faustyny powiedział:
„Jedna godzina rozważania mojej bolesnej męki większą zasługę ma, aniżeli cały rok biczowania się, aż do krwi; rozważanie moich bolesnych ran jest dla ciebie wielkim pożytkiem, a Mnie sprawia wielką radość”. (Dz. 369)
Czas spędzony w obecności naszego Pana jest niczym niezastąpiony i nie jest czasem straconym.
W naszym zabieganym życiu potrzeba sporo czasu, by strząsnąć z siebie doczesne troski i zmęczenie codziennym trudem. Godzina spędzona z naszym Panem wynika z doświadczenia uczniów na drodze do Emaus (Łk 24, 13-35). Wyruszamy w drogę z Jezusem, a nasze oczy i serca są na uwięzi, tak, że nie możemy Go rozpoznać. Czytamy Pismo św., uczestniczymy we Mszy Świętej, ale dopiero uczestnictwo nasze w Męce Pana Jezusa pozwala nam ostatecznie zatrzymać się w delikatnej i intymnej zażyłości z Nim.
Sam Pan Jezus prosił apostołów w Getsemani „Jednej godziny nie mogliście czuwać ze Mną?” (Mt 26, 40). To nasza ludzka natura potrzebuje tzw. Godziny Świętej, o której mówi św. Małgorzata Maria Alacoque. Jeśli godzina wydaje się nam trudna, to dlatego, że „duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe” (Mk 14, 39). Godzina Święta jest dla nas ludzi godziną prawdy. Przebywając sam na sam z Jezusem widzimy samych siebie nie tak jak widzą nas inni, którzy uważają nas za lepszych lub gorszych, lecz tak, jak nas widzi Bóg. Również w czasie tej godziny rodzą się prawdziwe relacje z Jezusem, które są głębokie i bardzo intymne. Te relacje są fundamentem do prawdziwej miłości, a miłość zaczyna się tam, gdzie kończy się obowiązek. Adoracja Najświętszego Sakramentu i Krzyża, jest podjęciem dodatkowego wysiłku, ale jakże owocnego! („Czyż i wy chcecie odejść?” J 6, 68)
Adoracja tworzy silną więź z Chrystusem-Zbawicielem.
Definicja miłości w relacjach międzyludzkich jest określana jako silna więź, która łączy ze sobą ludzi sobie bliskich. Miłość to najpiękniejszy z darów, jakie człowiek może ofiarować drugiemu człowiekowi, ale też (a może i przede wszystkim) i Bogu.
Wielki Prymas Tysiąclecia mówił często, że czas to miłość. Możemy powiedzieć również, że miłość to czas, ponieważ gdy się głębiej nad tym zastanowimy, to rzeczywiście, jeśli kogoś kochamy to pomimo wszelakich trudności nie wyobrażamy sobie nie mieć dla kochanej osoby czasu.
Można także powiedzieć, że miarą naszej miłości jest czas jaki poświęcamy tym, których kochamy. Takie same związki występują między Jezusem, a każdym z nas.
Jezus czeka na naszą miłość. Swoją MIŁOŚĆ do człowieka już pokazał oddając za niego życie.
My, chcąc pokazać naszą miłość, musimy przychodzić do Niego. Jezus pragnie naszej adoracji, naszego spotkania z Nim - sam na sam.
W świecie prawdziwa miłość wymaga pracy i inwestycji czasu. Jest to proces.
Tak samo w życiu duchowym potrzebne jest spełnienie tych samych warunków.
Rozważania Męki Pańskiej powstrzymują nas od ociężałości serca spowodowanymi troskami i zmartwieniami doczesnymi. („W nawróceniu i spokoju jest wasze ocalenie, w ciszy i ufności leży nasza siła” Iz 30, 15). Pozwalają nam na wyznaczenie właściwego kierunku do wejścia w autentyczną bliskość i wyjątkową miłość do Jezusa.
Święty Jan Paweł II po obejrzeniu filmu pt. „Pasja” w reżyserii Mela Gibsona powiedział krótko „Jest tak, jak było”. W sposób zupełnie zgodny z teologiczną tradycją przedstawia nam Syna Wcielonego, który jest zdolny podźwignąć to, co zwykłą osobę załamałoby zarówno w aspekcie fizycznej, jak i psychicznej męki. Dla każdego z nas katolików wejście w głębie Męki Pańskiej spowoduje, że Msza Św. i Adoracja, nigdy już nie będzie taka sama, jak była dotychczas postrzegana.
Rozważanie Męki Pańskiej wpisuje się pięknie w Jubileuszowy Rok 350- lecia objawień Najświętszego Serca Pana Jezusa św. Małgorzaty Marii Alacoque - apostołki Jego Najświętszego Serca. Tylko ona usłyszała słowa Jezusa: „Moje Boskie Serce, goreje tak wielką miłością ku ludziom, zwłaszcza ku tobie, że nie może powstrzymać w sobie płomieni tej gorącej miłości”. Klęcząca przed tabernakulum Małgorzata Maria Alacoque 10 czerwca 1675 roku usłyszała, jak Chrystus wskazując na swoje Serce mówił: „Oto Serce, które tak bardzo umiłowało ludzi, że niczego nie szczędziło, aż do wyczerpania i wyniszczenia się, by im dać dowody swej miłości. A w zamian od większości ludzi doznaję tylko niewdzięczności przez nieuszanowania i świętokradztwa, przez oziębłość i pogardę, z jaką się odnoszą do Mnie w tym Sakramencie miłości”.
W Kościele Katolickim jubileusz tych objawień, trwa w Polsce od września 2024r. do czerwca tego roku. Jego celem jest odnowienie praktyk, nabożeństw, aktów religijnych mających złączyć się z doświadczeniami mistycznymi francuskiej zakonnicy.
Podążając jej śladami prawdziwe nabożeństwo do Pana Jezusa czyni nasze serca podobnymi do Jego serca: łagodnymi i pokornymi – i pozwalana nam wejść w głębokie pragnienie Jego miłości. Mówiąc słowami Ojca św. Franciszka: „Przyjmujemy Boży styl miłości, bliskości i współczucia.” Uwzględniając z kolei nauczanie św. Jan Pawła II, to właśnie dzięki Sercu Pana Jezusa, ludzkie serce zawdzięcza swoją pełną zdolność do kochania.
Nawiązując do ogólnopolskiego jubileuszu pragniemy poprzez rozważania 24 godzinne Męki Pańskiej podczas Adoracji Najświętszego Sakramentu rozpalić w sobie głęboką miłość do Pana Jezusa. „Odpowiedzieć MIŁOŚCIĄ NA MIŁOŚĆ” - co też jest hasłem obecnego jubileuszu.